Ostatnio wyplotłam sporo biżuterii, ale nie chciało mi się zrobić zdjęć. W końcu dzisiaj się zmobilizowałam i mogę już Wam część mojej twórczości pokazać.
Najpierw bransoletka, która powstała według wzoru Anabel na gerdan, ale ja dostosowałam schemat do moich potrzeb.
Bransoletka ta nie jest tkana na krośnie, ale wygląda jakby była zrobiona tą techniką. Wymaga sporo czasu i duuużo nici, ale jest stabilna i solidnie zrobiona.
Druga bransoletka powstała według tego filmiku:
I trzecia bransoletka według mojego pomysłu ściegiem herringbone:
Pierwszą bransoletkę zgłaszam do zabawy u Ani "Kości zostały rzucone".
Kostkami wyrzuciłam 4 i 6 oczek, czyli hasło to metal. Bransoletka ma metalowe zapięcie i metaliczne koraliki.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie, trzymajcie się zdrowo :)