W końcu mogę Wam pokazać jakieś rękodzieło :)
Dzisiaj była ładna pogoda i zrobiłam zdjęcia bluzeczki, którą wydziergałam z resztkowych motków. Wykorzystałam tu takie starocie jak: kordonek bawełnopodobny Ariadny, Sonata i Kalinka. W zamyśle bluzeczka miała być cała czarna, a na tym tle kolorowe paseczki. Ale resztek mi nie starczyło i góra bluzeczki jest z dodatkiem białej nitki. Przynajmniej paseczki są na czarnym tle i dzięki temu ładnie z nim kontrastują. Rękawów nie ma, są tylko ściągacze wydziergane wokół obwodu ramion.
Robiłam na drutach nr 4 oraz 3,25 i 3 (ściągacze).
A teraz zdjęcia:
A na drutkach mam już kolejną pracę - oczywiście z resztek :)
Pozdrawiam serdecznie :)