Tym razem bransoletka w klasycznych kolorach, czyli czerń, szarość i zmrożona biel. Falowanie wyszło mi jednak odrobinkę za duże, bo bransoletka faluje również tam, gdzie wolałabym, żeby była prosto. Ale już tak zostanie, nic nie będę poprawiać. Wygląda na to, że na kształt ma duży wpływ rodzaj użytych koralików, niestety nie wszystkie kolory danego rozmiaru mają jednakową wielkość i formę, mimo że są to koraliki jednej firmy. Jako zapięcie guziczek mojej produkcji.
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie :)
Bardzo lubię takie kolory :) A co do koralików, to niestety też zauważyłam problem z rozmiarami.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie, tak klasycznie:)
OdpowiedzUsuńŁadna :D
OdpowiedzUsuńFantastyczna bransoletka! Bardzo mi się podoba w tym zestawieniu kolorystycznym :-)
OdpowiedzUsuńKolorystycznie widzę jesień pełną parą i to taka późniejsza.
OdpowiedzUsuńKolejną śliczną falę nam pokazujesz ;-) Fajne są te Twoje zapięcia na guziczki.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudne Aniu są te falujące bransoletki - super uformowane :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Piękne te nowe bransolety falujące! A różnice rozmiarowe, no cóż, szkoda nerwów :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, AGa
Aniu cudne fale .
OdpowiedzUsuńTa falująca jest obłędna, a mnie sznury nie wychodzą, ale jak tak się napatrzę, to mam siłę na kolejne podejście ;-)
OdpowiedzUsuńpiękna, klasyczna.....elegancka ze smakiem zrobiona...no i ten guziczek:)
OdpowiedzUsuń