piątek, 6 marca 2015

Szydełkowy koc

Z moich zdobycznych wełenek, o których pisałam w poprzednim poście wydziergałam niewielki szydełkowy koc. Dobrałam włóczki w odcieniach beżu, brązu i ecru. Kocyk ma wymiary ok. 105 cm x 125 cm. Jego zrobienie zajęło mi tydzień - zaczęłam go w sobotę, a skończyłam dzisiaj. Nie jest jeszcze prany, więc wymiary mogą się trochę zmienić. Było bardzo dużo nitek do schowania, ze względu na częstą zmianę kolorów, ale okazało się, że uwinęłam się z tym zadaniem bardzo szybko i nawet nie było to zbyt nużące zajęcie.

A teraz czas na pokazanie mojego dzieła, z którego jestem naprawdę dumna :)


 


Tu zbliżenie na detale:


A tu koc w całej okazałości:


Pozdrawiam Was cieplutko, buziaki :)

16 komentarzy:

  1. O kurczę, podziwiam :) Bardzo fajny koc :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam takie rzeczy. Ślicznie wyszedł. Wypracowany jak od igiełki. Piękny.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny, podziwiam za wytrwałość:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super! Swietnie dobrane kolorki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajny,podziwiam za cierpliwośc i wytrwałość:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudny kocyk :-) Przepiękne kolory.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Aniu i jakie świetne wykorzystanie wełenek - kocyk rewelacyjny powstał :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ładny kocyk :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. piękny i pracochłonny, bardzo fajny dobór kolorów
    poozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Też bym była dumna z takiego koca:) Jest świetny. I ma super kolorki:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Takie kocyk to bardzo przydatna rzecz! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo fajny w spokojnej kolorystyce ! Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczny kocyk,urocze kolory ♥ pozdrawiam ♥

    OdpowiedzUsuń