Tak trochę przez przypadek zrobił mi się naszyjnik w zimowych, chłodnych kolorach. Wzięłam garść pasujących do siebie koralików, zawiesiłam na białej nici i okazało się, że jest w sam raz na zimę.
Lubię robić takie naszyjniki, ale nie znoszę ich fotografować, bo najczęściej na moich zdjęciach ich uroda kompletnie ginie.
Pozdrawiam Was cieplutko :)
Od czego wyobraźnia! Śliczna biżuteria !
OdpowiedzUsuńBardzo urokliwy :)pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńPiękny jest :) Faktycznie jak dla Pani Zimy :)
OdpowiedzUsuńŚliczny naszyjnik!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Fajny:)
OdpowiedzUsuńAniu nic nie ginie ,bardzo pięknie wyglada.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
Fajnie się na nim mienią te zimowe kolory :)
OdpowiedzUsuńW sam raz na Cykliczne kolorki u Danutki w styczniu króluje kolor niebieski ... jeszcze dzisiaj do 12 w nocy masz czas . Bardzo ładna praca .
OdpowiedzUsuńhttp://danutka38.blogspot.com/2015/01/cykliczne-kolorki-u-danutki-styczen.html
Przepiękny naszyjnik :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Jaki śliczny! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny naszyjnik ;-)
OdpowiedzUsuńŚwietny naszyjniki:)
OdpowiedzUsuńCudny jest! Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńPiękny naszyjnik! Podoba mi się to zestawienie kolorków :-) Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńUrokliwy!!!
OdpowiedzUsuń