Jak to często u mnie bywa, naoglądam się różnych prac na blogach biżuteryjnych i nachodzi mnie ochota, aby spróbować zrobić to, co podpatrzyłam u innych. Tym razem nie mogłam się powstrzymać i musiałam spróbować haftu koralikowego. Najpierw jednak przeszukałam internet w poszukiwaniu informacji na ten temat. Po pierwsze dokładnie przyglądałam się zdjęciom prac wykonanych tą techniką, po drugie poszukałam tutoriali dostępnych na stronach internetowych. Przydatny był również kurs haftu chaotycznego w ostatnim numerze magazynu Beading Polska. Nie bez powodu podaję te informacje - chcę się odnieść do mojego ostatniego postu i pokazać, że wszystko bez zbytniego wysiłku da się znaleźć w sieci i nie tylko.
A teraz przedstawię efekt moich poczynań:
A tak wyglądają plecki:
Wisior jest dość duży, mierzy ok. 6x5,3
cm. Nadałam mu nazwę "wisior ćwiczebny", bo szyjąc go chciałam
wypróbować różne techniki przyszywania koralików, poćwiczyć przyklejanie
i obszywanie kaboszonu oraz wykańczanie pracy. Moim zamiarem było
jednak, aby to co stworzę dało się nosić. I według mnie cel osiągnęłam.
A jeśli ktoś ma jakieś uwagi techniczne, to chętnie je przeczytam.
Pozdrawiam wszystkich cieplutko i życzę miłego dnia :)
Piękny jest i wcale na "ćwiczebny" nie wygląda :) Wcale bym nie powiedziała, że to pierwszy raz :)
OdpowiedzUsuńWitaj, Aniu.
OdpowiedzUsuńJakie uwagi? Przecież to perfekcja w stu procentach. Wisior jest cuuuudny!!! Pozdrawiam
Śliczny i brzuszek i plecki :). Nadziergałaś się dziewczyno że ho ho. Ale jaki piękny efekt. Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńJest świetny. :)
OdpowiedzUsuńPiękny!
OdpowiedzUsuńI ja nie powiedziałabym, że to pierwszy taki, jesteś bardzo zdolna skoro tak idealnie wyszedł Ci ćwiczebny egzemplarz. Od razu można nosić :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny wisior! Świetnie sobie poradziłaś z nową techniką, zdolniacha z Ciebie :-) Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńJest prześliczny:) I w jesiennych brawach:)
OdpowiedzUsuńPiękny!!!! to jakie będą te niećwiczebne ? :-) Już na nie czekam :-)
OdpowiedzUsuńJa też się boję, jakie te niećwiczebne będą :) Fajny i oryginalny!
OdpowiedzUsuńGenialna forma, wygląda przepięknie, bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńprzepiękny, niesztampowy, bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńPiękny a dlaczego jak na niego patrzę kojarzy mi się Egiptem
OdpowiedzUsuńPiękny... ech, też taki chcę :)
OdpowiedzUsuń