poniedziałek, 10 czerwca 2013

Cubic raw w zieleni

Taka długa przerwa od koralików była mi chyba potrzebna, bo z chęcią do nich zasiadłam po dwóch miesiącach. I zrobiłam bransoletkę, która za mną chodziła już od dłuższego czasu. Zainspirowała mnie bransoletka w beżach i brązach z bloga Szikati oldala. Kati wiele prac robi ściegiem cubic raw i to właśnie jej biżuteria spowodowała, że zainteresował mnie ten sposób wyplatania koralików. Koniecznie chciałam się go nauczyć, bo prace wykonane przy jego użyciu mają w sobie jakiś niesamowity urok ( przynajmniej dla mnie).
 
A oto mój najnowszy wytwór:
 
 
 
 
 
Dziękuję za odwiedziny :)
 
Życzę Wam miłego wieczoru :)
 

16 komentarzy:

  1. Rany, ta bransoletka wygląda niesamowicie :)) Brawo :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękna! Nie widziałam jeszcze nigdzie takiej formy. Naprawdę robi wrażenie :):):)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczna biżuteria, podzziwiam za cierpliwoś.

    OdpowiedzUsuń
  4. rewelacyjna bransoletka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piekna. Kosztuje bardzo wiele pracy, ale efekt końcowy rekompensuje wszystko :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Prześliczna serwetka, ładny kolorek! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękna w uroczych kolorkach :)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Strasznie fajna :) pewnie mnóstwo pracy musiała kosztować...

    OdpowiedzUsuń
  9. Powiem Ci, że jest genialna. chylę czoła

    OdpowiedzUsuń
  10. Jest mistrzowska. Pomysł i wykonanie super:) No i kolor oczywiście;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudna :) Musiałaś sporo pracy i czasu poświęcić na jej przygotowanie, ale efekt końcowy naprawdę olśniewający :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Takiej bransolety z koralików jeszcze nie widziałam! :) Fantastyczna! Brawo!

    OdpowiedzUsuń