Zazwyczaj miesiąc mija mi błyskawicznie, ale tym razem miałam zupełnie inne poczucie czasu. Pewnie jest to spowodowane obecną sytuacją, że ten czas ciągnie się i ciągnie...
Jak wiele z Was nie będę w tym roku wysyłać kartek wielkanocnych. Skoro mamy być w domu, to nie będę wystawać w kolejkach na poczcie. Inną drogą też możemy sobie złożyć życzenia :)
A o innych sprawach związanych z koronawirusem nie będę pisać, bo mi się ciśnienie podnosi.
No ale teraz przechodzę już do zabawy.
W marcu Anko zgłosiła satynowe róże:
Beatka zrobiła opaski szydełkowe:
No i moje prace w tym miesiącu to zakładki z resztek papieru:
Pod tym postem możecie przez cały kwiecień zostawiać linki do postów
ze swoimi pracami, a ja opublikuję je na początku maja. Prace nie
muszą być wykonane w kwietniu, mogą być wcześniejsze.
Uwaga: zostawiając link do swojego posta zgadzacie się na publikację zdjęć swoich prac na moim blogu.
Więcej o wyzwaniu "Resztki, ścinki i recykling" dowiecie się tutaj.
Zgłaszając swoją pracę umieśćcie banerek zabawy na blogu lub w poście.
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie, dbajcie o siebie :)
Piękne wszystkie prace. Lubię też rożnie wykorzystywać resztki. Pozdrawiam cieplutko 💖
OdpowiedzUsuńŚlicznie zagospodarowałaś resztki! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚwietne prace resztkowe :)
OdpowiedzUsuńŚciskam!
Ani fajne wyzwanie - prace cudne potworzyłyśmy :)
OdpowiedzUsuńRóżyczki urocze i zakładki cudne :)
pozdrawiam - Aniu na kartki będzie jeszcze dobry czas :)
To i na ten miesiąc małe co nieco
UsuńBrązowa resztkowa a w niebieskiej paseczki nic się nie zmarnuje
https://dlubankibeaty.blogspot.com/2020/04/szydekowe-cos.html
W świecie rękodzielników ulubionym słowem jest "przyda się" więc jest z czego robić różne prace :).
OdpowiedzUsuńSuper wykorzystałaś resztki.
OdpowiedzUsuńPiękne resztkowe prace!!! Zawsze zostaje coś, co szkoda wyrzucić. W resztkowych pracach jest okazja wykorzystać wszystkie przydasie 🙂
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Mnie wprost przeciwnie - czas mija błyskawicznie! Pracuję z domu, niby nic nie powinno się zmienić, a jednak cała moja codzienna rutyna poszła w diabły, może to ogarnianie się na nowo zajmuje mi tak dużo czasu, że mi tak błyskawicznie się przelewa. Choć mam wrażenie, że robię dużo mniej niż w normalnych czasach...
OdpowiedzUsuńWszystkie prace bardzo udane, cieszą oczy i na pewno dają satysfakcję szczególną:-)
Kolejne szmatki, kolejne kwiatki.
OdpowiedzUsuńhttps://handmade-anko.blogspot.com/2017/05/wiosenne-kwiatki.html
Izolacja nie sprzyja radości tworzenia, szyję dziergam ale tak jakoś bez entuzjazmu.
Tym razem i ja dołączam do zabawy. Okładki moich notesików sa z malutkich kawałków papieru ;-) https://barbaratoja.blogspot.com/2020/04/okadki-notesom-ozdobiam.html
OdpowiedzUsuń