Wczoraj skończyłam wyplatać zawieszkę w kształcie liścia. Listek został zaprojektowany przeze mnie. Jest dość duży, bo mierzy 8 cm długości (bez samej zawieszki) i 6 cm szerokości.
Tym razem praca nad tą wyplatanką zajęła mi sporo czasu, musiałam też mocno uważać na żyłki listka, żeby dobrze je wpleść. Użyłam tylko dwóch kolorów koralików toho: matowych zielonych i błyszczących turkusowych. Jestem bardzo zadowolona, bo listek naprawdę mi się udał :) Świetnie prezentuje się na szyi.
Pozdrawiam moich obserwatorów oraz wszystkich zaglądających na mojego bloga :)
Życzę miłego dnia :)
bardzo fajny:) musi rewelacyjnie wyglądac na dekolcie
OdpowiedzUsuńNo... mi się podoba :) Pozdrawiam ciepło :)
UsuńMisterna robota, śliczny. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAno misterna, bo dłubania było sporo, pozdrawiam Wiolu serdecznie :)
UsuńSuper listek, zapewne bardzo czasochłonny ale jaki efekt piękny!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wiolu :) Pozdrawiam cieplutko :)
UsuńPiękny i jako wisiorek na pewno super wygląda na szyji :)
OdpowiedzUsuńBeatko - dziękuję :) Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńŚwietny jest!
OdpowiedzUsuńMnie też bardzo się podoba ! pozdrawiam ;-)
OdpowiedzUsuńPiekny listek ,na pewno wspaniale wyglada na szyi ..pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńAgawu, Edytko, Elu - bardzo dziękuję Wam za pochwały :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńNiedawno w Kreatywnym Kufrze było wyzwanie pt LIŚĆ, szkoda, że nie zrobiłaś go wtedy, bo miałby szansę na wygraną. Aniu zagladaj tam, czasem można wygrać co nieco. Pozdrawiam nieustająco :) Ala
OdpowiedzUsuńGdyby tylko wena zawsze chciała być na zawołanie... Pozdrawiam ciepło :)
UsuńJest śliczny! Dal mnie takie wyplatanki to czarna magia, a szkoda, bo pięknie się prezentują w roli wszelakich ozdobników.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i dziękuję za udział w moim candy.
Zacznij sama od czegoś prostego, a przekonasz się, że nie taki diabeł straszny :) Pozdrawiam :)
Usuń