Wciąż zajmuję się wyplataniem biżuterii z użyciem koralików toho. Tym razem powstała moja pierwsza kolia na bazie siatki. Dobór kolorów wynika z ilości posiadanych koralików. Niestety trochę mi ich zabrakło i dlatego naszyjnik jest odrobinę krótszy w obwodzie niż zamierzałam.
A oto widok całej pracy:
Szczegóły:
I zapięcie z koralika:
Zrobiłam dwie pętelki do zapięcia, gdyby jednak okazało się, że obwód jest zbyt mały. Akurat na tyle starczyło koralików.
Witam serdecznie moich nowych obserwatorów :)
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających i życzę Wam miłego weekendu :)
Śliczna kolia, delikatna, subtelna, elegancka.
OdpowiedzUsuńAle misterna robota, piękna kolia. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPrzepiekna ! równiusieńko zrobiona i delikatna ,jednym słowem cudna !Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za pochwały :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńRobi wrażenie! =D
OdpowiedzUsuńAsiu, dziękuję :) Pozdrawiam :)
Usuń