poniedziałek, 1 listopada 2021

Przeczytane w październiku

W październiku dokończyłam serię z komisarzem Igorem Brudnym:

Sfora - Przemysław Piotrowski

Cherub - Przemysław Piotrowski

Cały cykl jest bardzo mroczny, krwisty, powiedziałabym nawet, że "mięsisty" ;) Czasem i takie straszne kryminały/thrillery lubię poczytać. Z tego co się orientuję, to lada moment będzie dostępna nowa powieść z tej serii.

A ja po ponad roku przerwy od rękodzieła wzięłam się za drutki i coś nowego powstaje. A żeby się jeszcze bardziej zmobilizować piszę Wam teraz o tym, żeby nie odłożyć rozpoczętej pracy do kąta.

Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie :)


14 komentarzy:

  1. No i skoro napisałaś, to pochwalić się będziesz musiała ;0)
    Pozdrawiam serdecznie Aniu :0)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak tylko wyjdzie, to pokażę :) Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Czytam codziennie,bardzo to lubię kiedyś pracowałam w bibliotece ale potem nie miałam czasu czytać,teraz nadrabiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniu trzymam kciuki za ta pracę. Druty wbrew pozorom są bardzo czasochłonne, ale wierze że coś powstanie fajnego!
    Co do książek to podziwiam bo to całkiem nie moje klimaty ale wierze że może się podobać.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Praca się dłubie i widać już powoli koniec :) Pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Również lubię czytać kryminały. Czasami książki tak wciągną , że robótki leżą w kącie. Czekam na Twoją pracę. Ja też po dłuższej przerwie wzięłam się za druty. Pozdrawiam serdecznie 🎃🎃🎃🎃🎃🎃🎃🎃🎃🎃🎃🎃🎃🎃

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przerwę od drutów miałam naprawdę długą, ale w końcu zachciało mi się coś porobić i wena na razie mnie nie opuszcza :) Pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Aniu, trzymam kciuki za drutowe postępy i mam nadzieję, że pokażesz co wydziergałaś.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet nieźle mi idzie i niedługo powinnam skończyć :) Pozdrawiam :)

      Usuń
  6. Czekam na Twoje prace na drutach. Ja też ostatnio wzięłam druty do ręki, takie dzierganie uspokaja. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, dzierganie uspokaja, no chyba że trzeba coś spruć ;) Pozdrawiam :)

      Usuń