poniedziałek, 2 maja 2022

Przeczytane w kwietniu

I znowu przeczytane tylko dwie książki. Widać taka moja norma.

W cieniu prawa - Remigiusz Mróz

Stulecie Winnych. Ci, którzy przeżyli. Tom I - Ałbena Grabowska

Muszę powiedzieć, że robię się coraz bardziej wybredna i marudna, jeśli chodzi o czytane książki. Wybieram popularną literaturę, a potem narzekam, że nie jest zbyt ambitna. Ale jednocześnie nie mam ochoty na literaturę wysoką, bo mam po prostu chęć na zwyczajną rozrywkę. I jak tu pogodzić te dwie rzeczy? Czy macie tak samo, czy tylko ja z wiekiem jestem coraz bardziej krytyczna?

Jeśli chodzi o powieść Ałbeny Grabowskiej, to była ona bardzo zachwalana przez licznych czytelników i dlatego po nią sięgnęłam. Tym bardziej, że nakręcono również serial na jej podstawie (jeszcze nie oglądałam). I oczywiście czytało mi się tę powieść gładko i potoczyście, ale kilka rzeczy mnie w niej denerwowało. Choćby niesamowite zdolności przewidywania przyszłości przez jedną z głównych bohaterek - jasne - w realnym życiu takie ciągłe jasnowidztwo jest na porządku dziennym 😂 I jeszcze na dodatek tam wszyscy spotykają same znane osobistości, które są słynne teraz lub będą w przyszłości. W realnym życiu to się zdarza, ale nie co chwilę!

Coś mi się wydaje, że coraz częściej będę pisała o przeczytanych książkach krytycznie, bo to chyba jest łatwiejsze niż napisanie pozytywnej recenzji ;)

Pozdrawiam Was serdecznie :)


14 komentarzy:

  1. No cóż Aniu ważne że czytasz, każdy wg swoich potrzeb i każdy swoim tempem. No cóż akurat Twoja literatura jest bardziej ambitna niż moja, ale stawiam na odstresowania nad książką tym bardziej że czytam do spania i do jedzenie i nie mam ochoty jeszcze myśleć przy tym . Twoja niby dwie pozycje są wg mnie nie dość że ambitne to jeszcze długie i wcale się nie dziwię, że są tylko dwie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też lubię się zrelaksować przy czytaniu. Ale jak widać też lubię sobie pomarudzić ;) Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Może spróbuj jakieś biografie beletryzowane? Z jednej strony rozrywka, z drugiej jakaś wiedza.
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też o tym myślałam, może raz na jakiś czas sięgnę po taką pozycję. Pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Aniu, ważne, żeby czytać swoim tempem i mieć radość z lektury.
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I właśnie dlatego czytam :) Żeby mieć przyjemność i relaks. Pozdrawiam :)

      Usuń
  4. ani jednej ani drugiej nie czytałam - film ta pierwsza bodaj część mi się podobała obecna jest bo jest i oglądam. Pisać każdy może, czy ciekawie - masz racie w każdej bodaj książce można się do czegoś przyczepić mnie drażni powtarzalność tekstu, choć wyłapuję absurdy połączeniowe słowa np siała tulipany ...pozdrawiam Aniu i dziękuję za pamięć cudna karteczka doszła buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może kiedyś obejrzę serial, na razie skupiłam się na książce. Pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Nie wiem jak to jest. Ja czytam, bo lubię. Nie zawsze uda mi się trafić na lekturę, która mi się spodoba, ale nie zniechęcam się. Pozdrawiam serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też się nie zniechęcam, będę próbować pewnie przez całe życie :) Pozdrawiam :)

      Usuń
  6. Ja ostatnio czytam książki do wyzwań. Np. do "Trojka e-pik" . Inaczej czytałabym tylko fantastykę i kryminały. A tak trafi się czasem coś interesującego.Ogólnie czytam bo lubię, ale często stwierdzam, że bardzo rzadko podoba mi się to co większości. R.Mróz ma bardzo dobrą reklamę. Ja jednak po przeczytaniu książki "Kasacja" nie piałam z zachwytu, wcale nie spodobał mi się sposób pisania tego pisarza i nie czytam jego książek. Choć wiem , że ma wielu/e wielbicieli/ek .
    "Stulecie Winnych" nie czytałam. Kilka odcinków widziałam w tv ale z tego co wiem serial nie trzyma się dokładnie książek. a nawet pomija nie których bohaterów. Ogólnie nie przepadam za sagami.
    Polecam natomiast książki Moniki Szwai lub Olgi Rudnickiej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mroza czytam od czasu do czasu, tak jak Szwaję i Rudnicką. Niestety Rudnicka bardzo obniżyła poziom i to zniechęciło mnie do czytania jej nowych książek. Ale wracam do jej początkowych powieści. Pozdrawiam :)

      Usuń
  7. Nie czytałam żadnej. Dzięki za polecenie

    OdpowiedzUsuń