Zrobiłam ostatnio kilka zakładek.
Pierwsza powstała do książki Olgi Rudnickiej "Zacisze 13". W zasadzie pasuje również do drugiej części "Zacisze 13. Powrót". W obu książkach główne bohaterki zajęte są przede wszystkim kopaniem ;) Kopią różnymi narzędziami, a szpadle są po prostu przedstawicielami tychże narzędzi. Więcej Wam nie zdradzę, ale jak to u Olgi Rudnickiej - bywa ciekawie i niekoniecznie zgodnie z prawem.
Dwie następne zakładki są kwiatowe, delikatne i romantyczne, bo takie nagle zapragnęłam posiadać.
Wszystkie trzy sztuki zgłaszam do zabawy zakładkowej u Ewy:
Miłego wieczoru, buziaki :)
Zakładka do książki zawsze się przyda ! Najbardziej podoba mi się pierwsza, bo pasuje do książki i jest z tzw. charakterem !
OdpowiedzUsuńDziękuję Ulu :) Starałam się dopasować zakładkę do książki i tak sobie ją wyobrażałam. Pozdrawiam :)
UsuńTo Ci dopiero pomysł - zakładka dopasowana do książki! Taka zakładka zostaje już z książką na zawsze?
OdpowiedzUsuńTo pomysł zabawy u Ewy Hubki :) A czy zostanie z książką? Nie wiem. Ja mam cały stosik zakładek i biorę tę, która akurat mi się podoba, a po przeczytaniu odkładam na stosik :)
UsuńAniu rewelacyjnie dopasowałaś :) Zakładki wspaniałe i lektura urocza :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dziękuję pięknie i pozdrawiam :)
UsuńPiękne zakładki, podobają mi się te z motywem kwiatowym. To prawda, że warto mieć kilka zakładek - bo to i zabawne (zmiany) i praktyczne.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewo :) Tak - zakładki są praktyczne, a przy tym mogą być też ładne :)
UsuńŚwietne zakładki. Ta dopasowana do książki oryginalna, kwiatowe - cudne. Ja też mam stosik zakładek i używam zależnie od nastroju. Obecnie w czytanej mam zakładkę z Charlie Chaplinem;), ale pomysł Ewy aby dopasować zakładkę do konkretnej książki jest super. Serdeczności:)
OdpowiedzUsuńIza, dziękuję :) Właśnie u mnie też od nastroju zależy, która zakładka będzie używana, pozdrawiam :)
UsuńWszystkie zakładki są śliczne . Pierwszą idealnie dopasowałaś do książki. Pozdrawiam serdecznie 💖
OdpowiedzUsuńMiło mi :) Pozdrawiam :)
UsuńAniu, bardzo ładne zakładki.
OdpowiedzUsuńUściski.
Bardzo dziękuję i pozdrawiam :)
UsuńPodejrzewam, bo książki nie znam, że zakładka odzwierciedla dokładnie treść, skoro kopią;-D romantyczne- prześliczne! Super się sprawiłaś- pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewo :) Pozdrawiam :)
UsuńŚwietne zakładki, ta pierwsza bardzo intrygująca, lubię takie :)
OdpowiedzUsuńChciałam właśnie, żeby było trochę intrygująco i widać się udało :) Pozdrawiam Aniu :)
UsuńPiękne zakładki zrobiłaś.
OdpowiedzUsuńDziękuję Elu :)
UsuńNie przyszło mi do głowy, że można robić zakładkę do konkretnej książki, fajny pomysł i zawsze można po przeczytaniu przekazać książkę dalej wraz z zakładką.
OdpowiedzUsuńZakładka do książki to pomysł Ewy Hubki i co miesiąc jest nowe zadanie. Pozdrawiam :)
UsuńPierwsza zakładka rzeczywiście pasuje do obu części "Zacisza" ;) Czytałam obie i dobrze się przy nich bawiłam. A kwieciste zakładki są po prostu piękne :)
OdpowiedzUsuńOstatnio właśnie przeczytałam obie książki z cyklu "Zacisze", żeby sobie odświeżyć co w nich było i też dobrze się bawiłam :)
UsuńA kwieciste - to zasługa papierów, którymi okleiłam zakładki ;)
Pozdrawiam :)