Ostatnio znowu mamy upały. Z tego gorąca ciągle się czymś wachluję, najczęściej jakąś kartką albo gazetą. A ponieważ nie mam wachlarza, to dzisiaj go sobie szybciutko zrobiłam. Z prostokątnego kartonu wycięłam odpowiedni kształt i okleiłam ozdobnymi papierami. Nie tylko żeby upiększyć wachlarz, ale aby go również usztywnić. Aby wzmocnić uchwyt wachlarza okleiłam go dodatkowo obustronnie jeszcze jedną warstwą papieru. Dokleiłam motylki z jednej strony dla ozdoby.
I oto jest:
Jak widzicie bardzo proste ustrojstwo, a co najważniejsze - działa!
Pokażę Wam jeszcze dzisiaj zakładki, które ostatnio zrobiłam. Oczywiście wykorzystałam resztkowe papiery.
Tak zakładki prezentują się z przodu:
A tak z tyłu:
Pozdrawiam wszystkich serdecznie, buziaki :)
Fajny pomysł z tym wachlarzem:).
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńFajny ten wachlarz :)) Bardzo pomysłowo :)) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńDziękuję Justynko, pozdrawiam :)
UsuńO kurczę, na taki pomysł to bym nie wpadła - jednak rzeczywiście potrzeba matką wynalazków :) Zakładki też bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńA tak jakoś mnie olśniło, że skoro wachluję się kartką, to mogę tę kartkę ozdobić i tak to wyszło ;) Pozdrawiam :)
UsuńFajny pomysł na wachlarz.
OdpowiedzUsuńTwoje resztkowe zakładki tak mi się podobają, że muszę siąść z córkami i też takie pokleić :) Bazy mam, ścinków wyrzucać mi zawsze szkoda, więc mam ich mnóstwo. Tylko klej i do zabawy :) Zaproszę Cię do obejrzenia efektów :)
Pozdrawiam serdecznie!
Chętnie obejrzę Twoje ścinkowe zakładki. Bardzo lubię tworzyć coś z resztek: swetry, biżuterię z koralików, a teraz zakładki. To naprawdę jest świetna zabawa. Pozdrawiam :)
UsuńWachlarz na te upały jak znalazł. Zakładki urocze , umilą czytanie . Pozdrawiam cieplutko ☺
OdpowiedzUsuńUpały się właśnie skończyły, ale na pewno jeszcze kiedyś będą, to i wachlarz się przyda. Pozdrawiam :)
Usuń