piątek, 15 maja 2015

Srebrzysty komplet

Czasem zdarza mi się, że koraliki które kupię przez internet przestają mi się podobać, gdy zobaczę je na żywo. Odkładam je więc i leżą sobie, bo nie mam na nie pomysłu. Aż stwierdzam, że one nie są do leżenia, tylko do wykorzystania - w końcu po to je kupiłam. I okazuje się, że w gotowym projekcie te "brzydkie" koraliki zyskują na urodzie. Ale oczywiście trzeba wymyślić dla nich odpowiedni sposób wykorzystania, bo równie dobrze mogą całą pracę zepsuć swoją "brzydotą". Ten komplet powstał właśnie z takich niezbyt urodziwych (oczywiście według mnie) koralików. Nie mam pojęcia czemu je nabyłam, ale po ich zobaczeniu byłam kompletnie nimi rozczarowana. Długo się zastanawiałam co z nimi począć, gdzie je upchnąć, w jakiej pracy wykorzystać, żeby się ich pozbyć. Aż wymyśliłam coś, co już dawno powinnam zrobić - powstała bransoletka herringbone (przecież ciągle takie robię - więc czemu wcześniej na to nie wpadłam?) i sznur spiralny. Oczywiście dorzuciłam garść podobnych w kolorystyce koralików (to też u mnie normalne) i komplet gotowy. A koraliki, o których mowa, to TR 11o Silver-Lined Frosted Black Diamond i Silver-Lined Frosted Crystal. O dziwo, biżuteria, która z nich powstała podoba mi się i będę ją nosić :) Wygląda nawet dość elegancko.




Tak w skrócie przedstawiłam Wam dylematy rękodzielniczki ;)))

Pozdrawiam Was cieplutko i życzę miłego weekendu :)

14 komentarzy:

  1. Śliczny komplet wyszedł, faktycznie elegancki :) Ja ogólnie nie przepadam za koralikami typu frosted, ale tutaj prezentują się idealnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super wyszło a takie dylematy to chyba wszystkie mają.; )

    OdpowiedzUsuń
  3. Noś koniecznie ! jest śliczna !

    OdpowiedzUsuń
  4. Komplecik wyszedł uroczy,bardzo mi się podoba!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajny komplet, podobaj mi się:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękny naszyjnik i bransoletka super - cudne połączenie koralików :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. to wszystko bardzo znajomo brzmi :D też czasami trafiam na takie brzydkie kaczątka. a im po prostu trzeba dać szansę :) komplecik jest śliczny, a w zdolnych rękach to nawet resztki spisane na straty zyskają nowe życie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny komplecik, bardzo elegancki:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ładna biżuteria :) Też mam takie "przygody" z koralikami. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Ważne, że Ci sie podoba - warto było ryzykować:)Pozcdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Dość? Bardzo elegancko wygląda, mi się ten kolor zawsze podobał (chociaż paradoksalnie chyba go jeszcze do niczego nie użyłam :p )

    OdpowiedzUsuń
  12. Komplet wygląda bardzo ładne:) Ja mam czasami tak, że kupuję włóczkę bo bardzo mi się podoba a potem leży w szafie, bo nie mogę się za nią zabrać. Brakuje mi na nią pomysłu. Ale jak odleży swoje to i ja wykorzystam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Komplet wyszedł świetny. Takie dylematy miałaś a takie cudo powstało:)

    OdpowiedzUsuń