Dość długo zajmuję się tworzeniem biżuterii, a jeszcze nigdy nie zrobiłam prostych bransoletek na drucie pamięciowym. A że ostatnio naszło mnie na takie łatwe i szybkie koralikowanie, to spróbowałam czy mi się to spodoba i dzisiaj mogę Wam pokazać część moich prac.
Bransoletki nie mają żadnych zawieszek, bo nie przepadam za takimi dyndadłami ;) Majta się toto tylko na ręce i przeszkadza. Choć prawdę mówiąc te zawieszki mają sporo uroku. Może kiedyś się skuszę...
Pewnie jeszcze powstaną podobne prace, bo zamówiłam materiały i koraliki. A robi się je naprawdę szybko, łatwo i przyjemnie. Możliwości jest nieskończenie wiele, a zabawy przy tworzeniu sporo :)
Czasem takie mało wymagające zajęcie też jest potrzebne jako odskocznia od dużych projektów.
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających bardzo serdecznie, buziaki :)
Bardzo fajne. Sama kilka podobnych zrobiłam, niestety nie noszę, bo moje bransoletki muszą być zupełnie płaskie.
OdpowiedzUsuńŚliczne bransoletki, bardzo mi się podobają szczególnie trzy pierwsze :) Też robię biżuterię już ładnych parę lat, a takich na drucie pamięciowym jeszcze nie robiłam... chociaż drut leży w szufladzie i czeka (ciekawe kiedy się doczeka) :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne bransoletki!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńPołaczenie czarnego ze złotym od razu przypadł mi do gustu, piękna bransoletka :).
OdpowiedzUsuńŁadne!!!
OdpowiedzUsuń