sobota, 12 października 2013

Kolczyki romby III

Następna para kolczyków z kosteczek toho.
 
 
 
Tak na marginesie - mam tylko siedem kolorów tego rodzaju koralików, ale możliwości tworzenia są praktycznie nieograniczone. Za każdym razem mogę stworzyć zupełnie inny przedmiot zmieniając wzór, kolory czy kształt. Ogranicza mnie jedynie wyobraźnia. I właśnie to mnie rajcuje :)
Ostatnio też myślałam nad nazwą mojego bloga - właściwie teraz "biżutki" odzwierciedlają moją aktywność rękodzielniczą. Kiedyś głównie robiłam na drutach, rzadziej szydełkiem, a biżuteria jest dość nowym hobby w porównaniu do innych. Ale nazwy zmieniać nie będę, bo za jakiś czas może moje zainteresowania pójdą w jeszcze innym kierunku, na szczęście w nazwie mam też "resztę". A ta cała "reszta" pomieści wszystko, co tylko przyjdzie mi do głowy ;)))
 
Pozdrawiam Was cieplutko i życzę pięknego, słonecznego weekendu :)
 


6 komentarzy:

  1. Jak widać wyobraźnia działa na pełnych obrotach. Śliczne te romby. Co jeden to ciekawszy. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Aniu wszystkie romby są przecudne - kolczyki rewelacja :)))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Twoja biżuteria jest elegancka w swojej prostocie kształtów. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Te kolczyki są fantastyczne ! Każde piękne i jedyne w sowim rodzaju. Pozdrawiam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękne kolczyki!!!
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń