Z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzę Wam
dużo zdrowia, radości, spokoju
i mnóstwa czasu na przyjemności :)
Wesołych Świąt!
🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲
Z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzę Wam
dużo zdrowia, radości, spokoju
i mnóstwa czasu na przyjemności :)
Wesołych Świąt!
🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲
W tamtym roku spodobała mi się zabawa "Mój dzień w książkach" i postanowiłam ją kontynuować. O zasadach możecie poczytać tutaj.
A to jest tekst, który należy wypełnić tytułami przeczytanych w tym roku książek.
Mój dzień w książkach 2022
Zaczęłam dzień (z) _____.
W drodze do pracy zobaczyłam _____
i przeszłam obok _____,
żeby uniknąć _____ ,
ale oczywiście zatrzymałam się przy _____.
W biurze szef powiedział: _____.
i zlecił mi zbadanie _____.
W czasie obiadu z _____
zauważyłam _____
pod _____ .
Potem wróciłam do swojego biurka _____.
Następnie, w drodze do domu, kupiłam _____
ponieważ mam _____.
Przygotowując się do snu, wzięłam _____
i uczyłam się _____,
zanim powiedziałam dobranoc _____ .
Moja wersja w tym roku wygląda tak:
Zaczęłam dzień (z) Obsesją.
W drodze do pracy zobaczyłam Drugie życie doktora Murka
i przeszłam obok Królowej,
żeby uniknąć Zarazy,
ale oczywiście zatrzymałam się przy Alei Bzów.
W biurze szef powiedział: Szczęście pachnie bzem
i zlecił mi zbadanie Stulecia Winnych.
W czasie obiadu z Kanem i Ablem
zauważyłam Wikingów. Najeźdźców z północy
pod Damami złotego wieku.
Potem wróciłam do swojego biurka W cieniu prawa.
Następnie, w drodze do domu, kupiłam Dług honorowy
ponieważ mam Szlachetne serce.
Przygotowując się do snu, wzięłam Pierwsze słowo
i uczyłam się Przeciwko bratu,
zanim powiedziałam dobranoc Kobietom Henryka VIII.
Może ktoś przyłączy się do zabawy? Pochwalcie się swoimi wersjami.
Pozdrawiam Was serdecznie :)
Dzisiaj znowu mogę się pochwalić nowym udziergiem. Tę bluzeczkę także - jak tę z tego posta - wykonałam z zalegających od dawna nitek. Dodałam też kilka motków nowszej włóczki, bo resztek ogólnie mam sporo, ale same moteczki są czasem niewielkich rozmiarów. Nadają się więc raczej jako dodatek, a nie podstawa całej pracy. W tej bluzeczce chciałam mieć jakiś ładny wzór w fale z delikatnym, niezbyt prześwitującym ażurem, tak żeby podkreślić kolorowe paski. Tym razem zrobiłam też krótkie rękawki. Są bardzo króciutkie, bo tylko tyle zostało mi na nie włóczki. Kiedy robiłam zdjęcia bluzki, to rękawki nie za bardzo chciały współpracować i robiły co chciały ;)
A ja z rozpędu robię następną rzecz na drutach. Może wyjdzie mi coś większego.
Pozdrawiam serdecznie :)
W listopadzie zajęta byłam więcej robótkami ręcznymi i udało mi się w związku z tym przeczytać tylko jedną książkę. Sięgnęłam po "Kobiety Henryka VIII" Amy Licence. Ciekawa byłam losów wszystkich żon Henryka VIII oraz innych kobiet z nim związanych. Interesowało mnie czy darzył jakimś uczuciem swoje żony i jak je traktował. Ich wybór był oczywiście podyktowany interesem państwa, choć nie w każdym przypadku. W książce jest niewiele zdjęć portretów osób przewijających się przez kartki opowieści oraz miejsc związanych z władcą i jego wybrankami. Spodziewałam się, że będzie ich trochę więcej, jest to raczej dość dobrze udokumentowany okres w historii Anglii i na pewno zachowały się obrazy z tego czasu.
Po przeczytaniu tej pozycji mogę powiedzieć, że cieszę się, że nie musiałam żyć w tamtych okrutnych czasach, a tym bardziej, że nie zostałam żoną ówczesnego króla ;)
Pozdrawiam wszystkich ciepło :)