Dzisiaj zaprezentuję Wam szydełkową chustę, którą zrobiłam kilka dni temu. Ma trochę przypadkowy zestaw kolorów, powstała bowiem z resztek włóczek. Szara wełna jest nicią wiodącą, a do niej dodawałam cienkie włóczki w kolorze zielonym, rdzawo-pomarańczowym i białym.
Wielkość chusty jest określona przez ilość wełny - na tyle właśnie starczyło mi tych resztek.
Pozdrawiam Was cieplutko i życzę miłego weekendu :)