Wyciągam z pudeł różne włóczki, łączę według kolorów, grubości nitek i dziergam, dziergam, dziergam... Trochę mnie wciągnęło to szydełkowanie chust. Dzisiaj pokażę Wam szaro-granatowego "wirusa". Chusta ogromnie mi się podoba, jest duża i miękka. A ten odcień melanżu granatowego, który powstał z dwóch różnych nitek jest bardzo miły dla oka - nawet takiego, które nie przepada za granatem ;)
Pozdrawiam wszystkich cieplutko, miłego wieczoru :)
Chyba i ja nie przepadam za granatem, ale wzorek jest atrakcyjny i połączenie z bielą udane. Zawsze podziwiam chusty, bo sama nigdy nie odważyłam się , by taką zrobić.Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńŚliczna!!!! serdecznie Cie pozdrawiam Aniu:)
OdpowiedzUsuńJa od jakiegoś czasu bardzo polubiłam granatowy kolor. Chusta świetnie wygląda i ma piękny wzór. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńExtra chusta!
OdpowiedzUsuńCudowna chusta!!! Piękne kolorki!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Wspaniała ! Przepiękne kolory i fantastyczny wżór - bardzo mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Przepiękna jest, w dodatku bardzo "moje" kolory, więc jestem zachwycona :)
OdpowiedzUsuńHej, Witaj Aniu-ciesze sie ,ze do mnie dotarlas. Jak widzisz-zaczynam blogowac od poczatku po bardzo dlugiej przerwie.Stracilam moja liste blogow,ale mam nadzieje,ze wszystko sie zreaktywuje pomyslnie i bedzie dzialac,jak przedtem.
OdpowiedzUsuńWidze,ze bardzo duzo szydelkujesz-to tez mnie interesuje niezmiernie.Piekne sa te Twoje chusty,juz sobie sporo poogladalam,podczytalam i czekam na wiecej :-)) Pozdrawiam serdecznie z e Skagen-NordJylland-Denmark.
Śliczna chusta! Bardzo fajna kolorystycznie i wzór piękny:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!:))
Dziergadła i biżutki - umiesz to i to :) A jakby tak w taką chustę zaplątały się koraliki? Wyobrażam sobie że byłaby równie piękna. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.
OdpowiedzUsuń