Ta bransoletka wydaje się idealnie pasować na lato na opalony nadgarstek:
Biel uwypukla kolor i wzór, a jednocześnie dodaje bransoletce lekkości.
Wykorzystałam ścieg herringbone i miksy trzech kolorów. Resztki koralików u mnie chyba nigdy się nie skończą, więc "resztkowa" biżuteria na moim blogu króluje ;)
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i życzę udanego dnia :)
Aniu, przeszłaś samą siebie. Genialny wzór, świetnie dobrane kolory :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje "resztkowe" , herringbonowe bransoletki :-)
Pozdrawiam
Zgadzam się z opinią edyro. Prze-prze-cudna bransoletka. Wzór rewelacyjny zresztą wykonanie również :)
OdpowiedzUsuńŚwietny wzór, taki nietypowy :) bardzo mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuńPiękna i kolorki takie jak lubię :))
OdpowiedzUsuńPrzepiękna to ja uwielbiam takie resztkowe i aby te koraliki się nie kończyły bo świetnie Aniu je wykorzystujesz :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Piękna praca :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki tej bieli jest taka "świeża". Urocza.
OdpowiedzUsuńAniu jak zwykle śliczna bransoletka :) Kojarzy mi się z taką śródziemnomorską mozaiką. Jeśli to jest Twój sposób na koralikowe resztki, to wielkie wow! :)
OdpowiedzUsuńCudowna!!!
OdpowiedzUsuńBardzo ładna Aniu :)
OdpowiedzUsuńWcale nie widać, że to resztki. Bardzo przyjemny wzór z tych trójkącików :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ale fajny wzór, i do tego kolory jakie świetne:)
OdpowiedzUsuńŚliczna :-)
OdpowiedzUsuńniby resztkowa, ale zgadzam się z komentarzami, kolory tak świetnie dobrane że nikt by się nie domyślił;-)
OdpowiedzUsuńCzyli na mój bo od koszenia to jedyne co mam dobrze opalone to ręce;) A bransoletka jest prześliczna:)
OdpowiedzUsuń