Wszystkie rodzaje białych koralików toho w rozmiarze 8o, które miałam w swoich zbiorach, wykorzystałam do zrobienia tego naszyjnika:
Wśród białych znalazło się także kilkanaście srebrnych, ale nie są zbyt widoczne. Zdjęcia wyglądają tak, jakbym zrobiła je w czarno-białej technice, jednak to tylko złudzenie - zdjęcia są kolorowe, a naszyjnik naprawdę tak wygląda ;)))
Dziękuję Wam bardzo za tyle miłych słów pod poprzednim postem :)
Życzę miłego weekendu :)
przepiękny
OdpowiedzUsuńJest naprawdę imponujący! piękny
OdpowiedzUsuńPiękny Aniu :)Ciekawe w jakiej kolorystyce zrobisz następny, bo chyba masz jeszcze takie w planie ?
OdpowiedzUsuńJa swoje lubię i noszę :)
Super ! pozdrawiam ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy i elegancki :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny naszyjnik.Pozdrawiam♥
OdpowiedzUsuńNiesamowicie, niby biele, szarości i czarny, a rezultat niesamowity:-)
OdpowiedzUsuńŚliczne są Twoje koraliczkowe dzieła:) Podziwiam taką misterną robotę. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńBoski..... zakochałam się :-)
OdpowiedzUsuńpiekny, wyszedł bardzo elegancki:)
OdpowiedzUsuń