Ostatnio zrobiłam troszkę różnej biżuterii. Ale nic spektakularnego. Tylko zwyczajne bransoletki na gumce i kamyki wklejane w metalowe bazy. Jakoś mam ochotę na takie proste zwyklaczki. Może dlatego, że nigdy takich jeszcze nie robiłam, choć biżuterią zajmuję się już parę ładnych lat.
Bransoletek zrobiłam całe mnóstwo, dlatego pokażę Wam je hurtowo ;)
A w metalowe bazy wkleiłam niebieskie kaboszony. Nie wiem jak nazywają się te kamyki, ale nie ma to dla mnie żadnego znaczenia. Kupiłam, bo mi się spodobały :) Zrobiłam z nich wisior i kolczyki, ale nie jest to komplet.
Mam jeszcze kilka różnych kamyków i baz do wykorzystania, więc pewnie coś równie prostego powstanie. Tworzenie takiej biżuterii sprawiło mi mnóstwo radości. Fajnie się bawiłam :)
Pozdrawiam wszystkich serdecznie :)